5/5 - (2 votes)

Ser Koryciński to dla mnie smak tradycji, lata spędzonego na Podlasiu i absolutna kwintesencja tego, co w polskich produktach regionalnych najlepsze. Jego delikatna, lekko skrzypiąca konsystencja i naturalna świeżość sprawiają, że jest gwiazdą na każdym stole – czy to podczas rodzinnego śniadania, czy jako kluczowy element wykwintnej deski serów.

Przez lata próbowałem go w najróżniejszych wariantach: klasycznym śmietankowym, z aromatycznym czosnkiem niedźwiedzim, pikantnym chili czy moją ulubioną wersją – z czarnuszką. Każdy z nich oferuje nieco inne doznania smakowe, co otwiera pole do kulinarnych eksperymentów. I choć ser koryciński sam w sobie jest doskonały, od dawna zastanawiałem się, jak jeszcze bardziej podkreślić jego unikalny charakter. Odpowiedź przyszła z dość nieoczekiwanej strony – słonecznej Italii.

Eksperyment, który stał się tradycją

Zazwyczaj do deski serów podajemy wino – najczęściej wytrawne białe lub lekkie czerwone. To bezpieczny i sprawdzony klasyk. Jednak przy delikatności i świeżości sera korycińskiego, cięższe wina mogą czasem zdominować jego smak. Chciałem znaleźć coś, co orzeźwi podniebienie i stworzy harmonijną całość, zamiast konkurować o uwagę.

Jako wieloletni miłośnik serów i dobrych trunków, często eksperymentuję w kuchni. Przygotowując ostatnio deskę regionalnych specjałów na spotkanie ze znajomymi, postanowiłem poszukać czegoś, co idealnie skomponuje się ze smakiem świeżego sera korycińskiego z ziołami. Mój wybór padł na lekkie wino musujące. Po krótkim researchu w internecie znalazłem idealne prosecco – sklep-wina.pl, które okazało się strzałem w dziesiątkę.

Dlaczego Prosecco i Ser Koryciński to duet idealny?

Może się to wydawać zaskakujące, ale to połączenie ma ogromny sens. Oto dlaczego tak dobrze się sprawdziło:

  1. Orzeźwiająca kwasowość: Prosecco, ze swoją naturalną kwasowością i delikatnymi bąbelkami, doskonale równoważy mleczną, śmietankową nutę sera. Działa jak reset dla kubków smakowych, pozwalając cieszyć się każdym kolejnym kęsem.
  2. Lekkość i owocowe nuty: Aromat zielonych jabłek, gruszek i cytrusów, typowy dla dobrego Prosecco, pięknie komponuje się zarówno z naturalną wersją sera, jak i tą z dodatkami. W przypadku sera z ziołami, owocowość wina wspaniale podbija ich aromat.
  3. Wszechstronność: To połączenie jest niezwykle uniwersalne. Sprawdzi się jako elegancka przystawka przed głównym daniem, główny bohater spotkania na tarasie w letni wieczór, a nawet jako element lekkiego lunchu.

Efekt przerósł moje najśmielsze oczekiwania. Goście byli zachwyceni świeżością i oryginalnością tego duetu. Delikatne musowanie wina i charakterystyczny smak sera stworzyły kompozycję, która była jednocześnie prosta i wyrafinowana.

Jeśli więc następnym razem będziesz chciał w pełni celebrować smak sera korycińskiego, zachęcam Cię do małego eksperymentu. Zamiast sięgać po utarte szlaki, postaw obok niego kieliszek dobrze schłodzonego, włoskiego Prosecco. Gwarantuję, że odkryjesz smak swojego ulubionego sera na nowo.